Jest to rasa, wyhodowanych zresztą w bardzo brutalny sposób, terierów niskonożnych, początkowo przeznaczona do polowań na lisy i borsuki. Wygląda dość nietypowo, a choć jest niski, swoim niskim szczekaniem potrafi całkiem sprawnie przegonić intruza, jest więc dobrym psem stróżującym.

Zdjęcie znalezione na doglib.com
Odważny, ale nie agresywny, preferowany w szacie białej. Ponieważ jego sierść jest stosunkowo długa, raczej kiepsko znosi mieszkanie w mieście. Nie marudzi w czasie pielęgnacji, ale też niespecjalnie jest do niej chętny.
Sealyham teriery to miłe, żywe i energiczne psy, choć nie na tyle cierpliwe, żeby znosić towarzystwo dzieci. Swojego właściciela i jego rodzinę darzą bezgranicznym oddaniem, ale męczą je natarczywe pieszczoty, zresztą same też nie są zbyt wylewne. Są to psy, które pomimo tego, że hodowane głównie jako ozdoba, nie zatraciły do końca instynktu łowcy i są niezadowolone, kiedy nie zapewni im się odpowiedniego zajęcia, które pozwoliłoby im się wybiegać i wyszczekać.
Rasa rzadko spotykana, nie tylko zresztą w Polsce, ale i na świecie, częściowo ze względu na słój nieprzewidywalny charakter, częściowo z powodu dość ekscentrycznego wyglądu. Do rejestru ras wpisany niedawno, bo w 2003 roku.