Kooikerhondje, czyli według obowiązującej polskiej nomenklatury, płochacz holenderski jest czterdziestocentymetrowym psem przystosowanym do polowania na kaczki, ale nie obrażający się także za pracę tępiciela szkodników: szczurów, łasic, kun.

Zdjęcie znalezione na kooikerhondjeusa.org
Sierść psów tej rasy jest dość długa, ale szorstka i niezbyt miła w dotyku. Kooikerhondje występują w umaszczeniu biało-rudym, przy czym bardzo charakterystyczną cechą jest biały ogon.
Jako pies myśliwski bardzo dobrze współpracuje z przewodnikiem, którego polecenia wykonuje bez zbędnej zwłoki, bardzo dokładnie i chętnie. Niewiele wysiłku trzeba włożyć w ułożenie płochacza holenderskiego, niewiele także zachodu wymaga jego pielęgnacja. Są to psy mające ze wszech miar niewielkie wymagania, nie tolerując jedynie agresji w nie wymierzonej. Płochacze są zawsze czujne i uważne, co w połączeniu z rezerwą w stosunku do obcych im osób daje doskonały materiał do na psa stróżującego. Kooikerhondje dobrze czują się mając do spełnienia określone zadanie, za które chętnie przyjmują nagrody. Bardzo silnie związują się z ludźmi, źle znoszą nawet krótki okres samotności. Bardzo cierpliwe i opanowane, ale na spacerze spuszczone ze smyczy oddalają się od właściciela, choć nigdy nie uciekają.